piątek, 24 kwietnia 2015

Panna zachłANNA

Jay Roeder za czytajniepytaj
zachłANNA to kolejna wariacja na temat mojego imienia i charakteru, która została powołana do życia przy wybieraniu potencjalnej kolacji na mieście.  Nie byłabym sobą, gdybym w ciągu sekundy nie powiązała tego z innymi faktami i nie znalazła w związku z tym filozoficznego problemu.

Zamiast jednej bułki - drożdżówka kokosowa i francuskie z budyniem i dżemem; zamiast jednej kostki czekolady - pół tabliczki. Po co złożyć tylko jedne referencje, skoro można ich przedstawić cztery?
Ostatnie dwie książki, które przeczytałam zakończyły się zdaniami Niech pan tylko łuska fasolę oraz Po prostu wrócić. Trzeba było setek stron, galerii postaci uwikłanych w supełek zdarzeń, opisów miłości i śmierci, by w poszukiwaniu prawdy o uniwersum dojść do prostoty. Ornamentowa mozaika sprowadzona do minimalistycznej palety beżowych pasteli.

Od dziecka uczy się nas, że pokora i prostota to wartości dobre. Przeciwko nim stawia się pożądanie i chciwość. Podążając tropem Milana Kundery, który w Nieznośnej lekkości bytu przełamuje powtarzaną mantrę udowadniając, że to właśnie ciężar jest wartością, będę bronić zachłanności jako jednej najważniejszych dla mnie cnót.

Jestem zachłanna wszystkiego. Nowych zajęć, znajomości, podróży, aktywności,  dotyku, drugiego człowieka, słodyczy, wiedzy, poznania każdym zmysłem nawet zjawisk, których nie rozumiem (obecność na Intel Extreme Masters 2014). Nie zgadzam się na to, żeby moje życie było proste. Każdy człowiek powinien troszczyć się o swoje, choćby dlatego, że istnieje, został obsadzony na świecie i oddano mu role we własne ręce.

Nie chce powiedzieć po latach, że moje życie po prostu tak wyszło, jakoś się potoczyło czy tak miało być. To ja o wszystkim decyduje i to ja mam moc sprawczą. Nie jestem na świecie po prostu ani tylko. Moje istnienie ma jakiś cel i będę dążyła do tego, by je poznać.

Susan O'Malley za czytajniepytaj
Postępy w przygotowywaniu aplikacji au-pair podane w przybliżonej wartości procentowej. Mam nadzieję, że w poniedziałek będę mogła zamknąć składanie dokumentów.

1. Umowa - 100%
2. Aplikacja online - 60%
3. Formularz medyczny  - 100%
4. Referencje 1 - 100%
    Referencje 2 - 100%
    Referencje 3 - 75%
    Referencje 4 - 50%
5. List polecający - 75%
6. Zdjęcie profilowe - 100%
7. Fotoprezentacja - 50%
8. Video application - 75%
9. Zaświadczenie o niekaralności - 100%



Rada odcinka: dokumentować zdjęciami wszystko co robicie. Co po umowach, referencjach, jeśli nie ma na tego na obrazku.

-zachłANNA
an-pair

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz